विषय में पृष्ठों की संख्या: < [1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124] > | Off topic: najdziwniejsze/najśmieszniejsze tłumaczenia विषय पोस्ट करनेवाला व्यक्ति: Andrzej Lejman
| Krzysztof Kajetanowicz (X) पोलैंड Local time: 12:38 अंग्रेजी से पोलिश + ...
Microsoft niczego się nie nauczył. Kupiłem nowego laptopa i przerzucam na niego pliki ze starego komputera przez sieć. Na ekranie nowego laptopa mam podgląd udostępnianych w sieci folderów położonych na dysku starego komputera.
Pod nazwą folderu napisane jest "Udział". Zapewne chodzi o "Share" lub raczej "Shared".
Jest też nowy wynalazek - "przystawka". Domyślam się, że chodzi o add-on, który w poprzednim wcieleniu zdążył się już przyjąć ja... See more Microsoft niczego się nie nauczył. Kupiłem nowego laptopa i przerzucam na niego pliki ze starego komputera przez sieć. Na ekranie nowego laptopa mam podgląd udostępnianych w sieci folderów położonych na dysku starego komputera.
Pod nazwą folderu napisane jest "Udział". Zapewne chodzi o "Share" lub raczej "Shared".
Jest też nowy wynalazek - "przystawka". Domyślam się, że chodzi o add-on, który w poprzednim wcieleniu zdążył się już przyjąć jako (sensowny moim zdaniem) "dodatek". Ale "dodatek" jest taki nieapetyczny!
[Edited at 2011-07-02 08:58 GMT] ▲ Collapse | | |
Krzysztof Kajetanowicz wrote:
Pod nazwą folderu napisane jest "Udział". Zapewne chodzi o "Share" lub raczej "Shared".
Udział dyskowy to akurat wyrażenie utarte i używane nie tylko przez MS.
Przystawka to nie add-in, ale snap-in. Brzmi średnio, ale dodatek nie mógł być, bo to coś innego.
[Zmieniono 2011-07-02 09:17 GMT] | | | Krzysztof Kajetanowicz (X) पोलैंड Local time: 12:38 अंग्रेजी से पोलिश + ...
Arkadiusz Dymek wrote:
Krzysztof Kajetanowicz wrote:
Pod nazwą folderu napisane jest "Udział". Zapewne chodzi o "Share" lub raczej "Shared".
Udział dyskowy to akurat wyrażenie utarte i używane nie tylko przez MS.
Ale w jakim znaczeniu? | | |
|
|
| Jaroslaw Michalak पोलैंड Local time: 12:38 सदस्य (2004) अंग्रेजी से पोलिश SITE LOCALIZER Może mieć rację... | Jul 4, 2011 |
Tłumacz zaznaczył, że nasz przewodnik nie jest gorzej przetłumaczony niż podobne tego typu teksty.
Obawiam się, że tutaj "bezstronny tłumacz" akurat może mieć rację... W każdym razie średnia chyba nie jest zbyt wysoka.
A z tym, że najlepszy byłby tekst tłumaczony przez rodowitego Niemca, trudno się chyba nie zgodzić? Z tym, że oprócz narodowości tłumacz musiałby spełnić jeszcze kilka warunków... | | | Szkoda, że to polska normalka | Jul 4, 2011 |
Jabberwock wrote:
Tłumacz zaznaczył, że nasz przewodnik nie jest gorzej przetłumaczony niż podobne tego typu teksty.
Obawiam się, że tutaj "bezstronny tłumacz" akurat może mieć rację... W każdym razie średnia chyba nie jest zbyt wysoka.
A z tym, że najlepszy byłby tekst tłumaczony przez rodowitego Niemca, trudno się chyba nie zgodzić? Z tym, że oprócz narodowości tłumacz musiałby spełnić jeszcze kilka warunków...
Zgadzam się, że tu "bezstronny tłumacz" miał rację. Ale tylko tu. Bo naprawdę nie rozumiem, jak tłumacz przysięgły może twierdzić, że w tekście jest tylko kilka błędów, skoro wg Niemca "zawiera on w sobie tyle błędów, że niektórych fragmentów tekstu nie można wcale zrozumieć".
A co do drugiej kwestii, to nie przesądzam, natywność o niczym nie świadczy. Jest mnóstwo tłumaczy np. Polaków tłumaczących na polski tak, że też ciężko zrozumieć, co z tekstu ma wynikać.
Nawiasem, jak byłam we Lwowie ostatnio z przyjacielem Niemcem, to kupiliśmy tam publikację wideo promującą miasto, z wersjami w wielu językach. Sprawdziliśmy PL i DE - były perfekcyjne. EN też była dobra, choć wg mnie nie tak perfekcyjna jak PL i DE. Kiedy my dorównamy Ukraińcom? | | |
Z góry zaznaczam, że nie bronię nikogo, ale spróbujmy spojrzeć na sprawę obiektywnie:
Niemiec, którego nikt nie zna (i jego kompetencji) ocenia przewodnik, którego nikt nie widział, co do którego anonimowy tłumacz przysięgły powagą swego autorytetu wykonuje bezstronną ekspertyzę, przypadkowo korzystną dla swego zleceniodawcy.
Jedyny znany z rzekomego mnóstwa błędów trudno sobie w ogóle wyobrazić po niemiecku (gebratener Koch? Bratkoch? Bratcheff ... See more Z góry zaznaczam, że nie bronię nikogo, ale spróbujmy spojrzeć na sprawę obiektywnie:
Niemiec, którego nikt nie zna (i jego kompetencji) ocenia przewodnik, którego nikt nie widział, co do którego anonimowy tłumacz przysięgły powagą swego autorytetu wykonuje bezstronną ekspertyzę, przypadkowo korzystną dla swego zleceniodawcy.
Jedyny znany z rzekomego mnóstwa błędów trudno sobie w ogóle wyobrazić po niemiecku (gebratener Koch? Bratkoch? Bratcheff - może brat szefa....).
Coraz częściej widząc takie „sensacje“ powtarzam popularny ostatnio slogan „wyłącz TV, włącz myślenie“.
Jeżeli jest problem, usługa była wykonana nierzetelnie, to przecież urząd ma prawników, niech dochodzą wszystkich kosztów publikacji od biura tłumaczeń, bądź osoby, która zawiniła. Czym tu się podniecać? Że niby coś nie poszło jak trzeba?
Moim zdaniem tym właśnie powinni zajmować się dziennikarze - dopytywać się, jak zostaną odzyskane źle zainwestowane pieniądze publiczne, a nie szydzić z kogoś bo się nie zna. ▲ Collapse | |
|
|
Lucyna Długołęcka wrote:
Kiedy my dorównamy Ukraińcom?
Mniej więcej wtedy, gdy samorządy zrozumieją, że promocja nie jest sztuką dla sztuki, a jej jakość ma wymierne skutki finansowe. I za te skutki finansowe zaczną być rozliczane. Czyli raczej nie za mojego życia.
I tutaj podwójnie skalam własne gniazdo... czyli pokażę Wam efekt zaufania mojego lokalnego BWA (czyli instytucji samorządowej, wydającej pieniądze podatników) do pieczątki tłumacza przysięgłego. Co i tak było wyrazem nietypowej staranności i rozrzutności, bo często tłumaczy "córka szwagra kuzynki dyrektora" za znacznie mniejsze pieniądze. Miałam to-to prufować - odmówiłam.
Wstęp do katalogu wystawy w BWA, przygotowanego jako wydawnictwo trójjęzyczne, polsko-czesko-angielskie. Tłumacza przysięgłego języka czeskiego na szczęście nie znaleziono chyba na miejscu, ale angielskiego - i owszem. Efekt:
The exhibition whose catalogue is holding by your hands was organized in time directly preceding the assumption of the Presidency in the Council of the EU by Poland. It is a very important event for us because Poland will define the political course of the European Union. Concurrently this is the time which we want to use especially to promote our country and deepen the knowledge about Poland and its culture as well as to build better and better relations with our friends.
(…)
I would like to wish You, the meeting with painting of Karkonosze frontier Region to become not only an artistic experience , but also to serve the understanding of Polish spirit and to determine the next step of our mutual approaching.
Bez komentarza 
[Edited at 2011-07-06 09:41 GMT] | | | Jerzy Czopik जर्मनी Local time: 12:38 सदस्य (2003) पोलिश से जर्मन + ... Nie chciałbym nikomu wchodzić na odciski... | Jul 6, 2011 |
ale instytucja tłumacza przysięgłego w PL (w DE jest pod wieloma względami podobnie) jest chyba najbardziej skostniałym reprezentantem naszej branży.
Już samo założenie w polskiej odnośnej ustawie, że tłumaczem może zostać wyłącznie filolog bądź magister innego kierunku po studiach podyplomowych w zakresie tłumaczeń jest swego rodzaju nieporozumieniem. Pieczętuje go dodatkowo skład komisji egzaminacyjnej - gdyż brak w niej osób z doświadczeniem praktycznym.
W... See more ale instytucja tłumacza przysięgłego w PL (w DE jest pod wieloma względami podobnie) jest chyba najbardziej skostniałym reprezentantem naszej branży.
Już samo założenie w polskiej odnośnej ustawie, że tłumaczem może zostać wyłącznie filolog bądź magister innego kierunku po studiach podyplomowych w zakresie tłumaczeń jest swego rodzaju nieporozumieniem. Pieczętuje go dodatkowo skład komisji egzaminacyjnej - gdyż brak w niej osób z doświadczeniem praktycznym.
W Niemczech z kolei podobna ustawa w Pn. Nadrenii-Westfalii zakłada, że aby uzyskać referencje jako tłumacz przysięgły, niezbędne do przedłużenia tego statusu, należy pracować dla sądu, prokuratury lub adwokatów. Albo zdać egzamin z języka prawnego, stosowanego w sądach. Jakby tłumaczenia przysięgłe nie istniały gdzie indziej...
I niestety moim skromnym zdaniem liczni przedstawiciele (zwłaszcza ci, którzy mają wpływ na odnośne procesy decyzyjne) tego środowiska w obu krajach nie mają zrozumienia dla problemu. Żyją w swoim zamkniętym świecie, który dla mnie zatrzymał się jakieś 30 lat temu...
Jeszcze raz, nie twierdzę, że wszyscy i wszędzie - lecz niestety odnoszę takie bardzo subiektywne wrażenie, że niestety wielu... ▲ Collapse | | | To akurat własnie się zmieniło | Jul 6, 2011 |
Jerzy Czopik wrote:
Już samo założenie w polskiej odnośnej ustawie, że tłumaczem może zostać wyłącznie filolog bądź magister innego kierunku po studiach podyplomowych w zakresie tłumaczeń jest swego rodzaju nieporozumieniem.
http://dokumenty.e-prawnik.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/2011/106/622-strona-39/
1) w art. 2 w ust. 1: a) pkt 1 otrzymuje brzmienie: „1) ma obywatelstwo polskie albo obywatelstwo jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) — stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, Konfederacji Szwajcarskiej lub, na zasadach wzajemności, obywatelstwo innego państwa;”, b) pkt 5 otrzymuje brzmienie: „5) ukończyła wyższe studia i uzyskała tytuł magistra lub równorzędny w państwie, o którym mowa w pkt 1;”;
2) w art. 4 uchyla się ust. 3;
Ale ogólnie masz rację, niestety.
Co mówię ja, posiadaczka rzeczonej pieczątki. W dodatku uzyskanej bez żadnego egzaminu milion lat temu, a fuj...
[Edited at 2011-07-06 10:03 GMT] | | |
Niestety, dokładnie nie wiemy, jak było, ale opisane wydarzenie to tylko przykład... takich publikacji - promujących miasta, atrakcje turystyczne bądź różnego rodzaju imprezy kulturalne, a źle przetłumaczonych (czasem "prawie dobrze", czasem wprost fatalnie). Śmiem twierdzić, że 70-80% ogółu takich publikacji i 95% napisów EN i DE do polskich filmów na DVD jest właśnie taka. Pół biedy, gdy są drobne błędy, ale niektóre fragmenty są dla obcokrajowców wręcz niezrozumia�... See more Niestety, dokładnie nie wiemy, jak było, ale opisane wydarzenie to tylko przykład... takich publikacji - promujących miasta, atrakcje turystyczne bądź różnego rodzaju imprezy kulturalne, a źle przetłumaczonych (czasem "prawie dobrze", czasem wprost fatalnie). Śmiem twierdzić, że 70-80% ogółu takich publikacji i 95% napisów EN i DE do polskich filmów na DVD jest właśnie taka. Pół biedy, gdy są drobne błędy, ale niektóre fragmenty są dla obcokrajowców wręcz niezrozumiałe...
Z drugiej jednak strony, gdyby zapytać obcokrajowców, czy lepiej, żeby były takie słabe tłumaczenia, czy żeby nie było żadnych, to pewnie odpowiedzieliby, że wolą już takie słabe niż żadne...
[Zmieniono 2011-07-06 10:08 GMT] ▲ Collapse | |
|
|
Iwona Szymaniak पोलैंड Local time: 12:38 सदस्य अंग्रेजी से पोलिश + ... SITE LOCALIZER
Iza Szczypka wrote:
Lucyna Długołęcka wrote:
Kiedy my dorównamy Ukraińcom?
Mniej więcej wtedy, gdy samorządy zrozumieją, że promocja nie jest sztuką dla sztuki, a jej jakość ma wymierne skutki finansowe. I za te skutki finansowe zaczną być rozliczane. Czyli raczej nie za mojego życia.
I tutaj podwójnie skalam własne gniazdo... czyli pokażę Wam efekt zaufania mojego lokalnego BWA (czyli instytucji samorządowej, wydającej pieniądze podatników) do pieczątki tłumacza przysięgłego. Co i tak było wyrazem nietypowej staranności i rozrzutności, bo często tłumaczy "córka szwagra kuzynki dyrektora" za znacznie mniejsze pieniądze. Miałam to-to prufować - odmówiłam.
Wstęp do katalogu wystawy w BWA, przygotowanego jako wydawnictwo trójjęzyczne, polsko-czesko-angielskie. Tłumacza przysięgłego języka czeskiego na szczęście nie znaleziono chyba na miejscu, ale angielskiego - i owszem. Efekt:
The exhibition whose catalogue is holding by your hands was organized in time directly preceding the assumption of the Presidency in the Council of the EU by Poland. It is a very important event for us because Poland will define the political course of the European Union. Concurrently this is the time which we want to use especially to promote our country and deepen the knowledge about Poland and its culture as well as to build better and better relations with our friends.
(…)
I would like to wish You, the meeting with painting of Karkonosze frontier Region to become not only an artistic experience , but also to serve the understanding of Polish spirit and to determine the next step of our mutual approaching.
Bez komentarza
[Edited at 2011-07-06 09:41 GMT]
BWA udało się zaserwować better i better obcowanie z polskim duchem bylejakości. :/ | | | Jerzy Czopik जर्मनी Local time: 12:38 सदस्य (2003) पोलिश से जर्मन + ... No i tu wychodzi niemiecka gruntowność | Jul 6, 2011 |
Iza Szczypka wrote:
...
Co mówię ja, posiadaczka rzeczonej pieczątki. W dodatku uzyskanej bez żadnego egzaminu milion lat temu, a fuj... 
Aby temu zapobiec, w moim landzie wprowadzono nową ustawę.
"Dzięki" tej ustawie muszę przedłużać mój przysięgły status co pięć lat.
A aby go przedłużyć, muszę albo pójść na kurs języka prawnego sądowego i zdać z niego egzamin, albo przedstawić referencje od prokuratury i sądów, ew. adwokatów.
Tylko że ja akurat ani dla prokuratury, ani dla sądu nie pracuję. Natomiast klepię cały szereg uwierzytelnionych dla firm - rejestry handlowe, umowy itp. Nawet dla polskiego konsulatu klepię, tu z kolei z reguły ustne. Ale urzędowi to wszystko obojętne. Nie ma prokuratury etc., nie ma przedłużenia. I możesz się na rzęsach stawiać, nic nie pomoże. Nawet bumaga od rządu naszego landu - nawet nie kichnęli na to. Dawaj od sądu, prokuratury lub adwokatów albo zasuwaj na kurs i egzamin. Oczywiście kurs i egzamin płatne, kwoty dość bagatelne, czterocyfrowe...
I to wszystko rzekomo, aby chronić zawód od takich, co rzeczone tu oceny grzeszą albo wskazane teksty piszą... | | | A notariusze się liczą? | Jul 6, 2011 |
Jerzy Czopik wrote:
A aby go przedłużyć, muszę albo pójść na kurs języka prawnego sądowego i zdać z niego egzamin, albo przedstawić referencje od prokuratury i sądów, ew. adwokatów.
Bo umowy / akty założycielskie itd. to mnie osobiście kojarzą się z notariatem. Z referencjami od notariuszy nie miałabym żadnego problemu w układach zbliżonych do Twoich.
P.S. W Polsce ustawodawca też zadbał o skreślanie martwych dusz, co jak sądzę było pierwotnym celem tej niemieckiej regulacji:
Art. 11. 1. Minister Sprawiedliwości może zawiesić tłumacza przysięgłego, w drodze decyzji, na okres 5 lat, w wykonywaniu czynności tłumacza przysięgłego z powodu niewykonywania takich czynności przez okres dłuższy niż 3 lata, licząc od dnia ostatniej czynności.
Ale o praktycznej realizacji tego zapisu nie słyszałam. A na liście ministerialnej nadal figuruje kolega, który zmienił klimat na UK tak z pięć lat temu...
[Edited at 2011-07-06 11:29 GMT] | | | विषय में पृष्ठों की संख्या: < [1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124] > | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Off topic: najdziwniejsze/najśmieszniejsze tłumaczenia Pastey | Your smart companion app
Pastey is an innovative desktop application that bridges the gap between human expertise and artificial intelligence. With intuitive keyboard shortcuts, Pastey transforms your source text into AI-powered draft translations.
Find out more » |
| LinguaCore | AI Translation at Your Fingertips
The underlying LLM technology of LinguaCore offers AI translations of unprecedented quality. Quick and simple. Add a human linguistic review at the end for expert-level quality at a fraction of the cost and time.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |